45,00 złPierwotna cena wynosiła: 45,00 zł.30,15 złAktualna cena wynosi: 30,15 zł.
Na naszych oczach umiera i rozsypuje się to, co znaliśmy jako katolicyzm ukształtowany przez pięćset ostatnich lat.
Od Kościoła masowo odpływają wierni – nawet tam, gdzie jest ich naprawdę niewielu. Powodem tej zmiany nie jest tylko niewłaściwe głoszenie Ewangelii przez chrześcijan, ich (nasza) hipokryzja czy skandale seksualne, ale głęboka rewizja myślenia i odczuwania, rewolucja filozoficzna i ideowa, jaka dotknęła współczesny świat.
Na naszych oczach umiera i rozsypuje się to, co znaliśmy jako katolicyzm ukształtowany przez pięćset ostatnich lat.
Od Kościoła masowo odpływają wierni – nawet tam, gdzie jest ich naprawdę niewielu. Powodem tej zmiany nie jest tylko niewłaściwe głoszenie Ewangelii przez chrześcijan, ich (nasza) hipokryzja czy skandale seksualne, ale głęboka rewizja myślenia i odczuwania, rewolucja filozoficzna i ideowa, jaka dotknęła współczesny świat.
Ta śmierć struktur, które znamy, nie oznacza końca Kościoła w ogóle. Jest także początkiem. Na horyzoncie widać już bowiem zarys nowego rozumienia, postrzegania i kształtu chrześcijaństwa i katolicyzmu.
Ta książka jest próbą ukazania procesu destrukcji tego, co znamy, rozpadu wielu katolickich mitów i przekonań, ale wskazuje też potencjalne, nowe formy i kierunki życia katolickiego.
Tę książkę napisał człowiek Kościoła, żyjący na co dzień Ewangelią, co samo w sobie nadaje temu esejowi cech unikatowych. Bo ostatnio najwięcej do powiedzenia o Kościele mają ci, którzy w Boga nie wierzą, a Kościół uważają za organizację przestępczą.
Oto mapa i terytorium współczesnego kościelnego świata: homoseksualizm, pedofilia, model życia kapłańskiego, synod, rola kobiet, nowe ruchy religijne, kardynał McCarrick, prezydent Trump, emigranci, ekologia. Nie jest to opowieść o ostatnim balu na Tytanicu, ani wezwanie do zwierania szyków i obrony oblężonej twierdzy. Tomasz Terlikowski unika skrótów myślowych, podobnie jak i operowania emocjami, którymi nasycona jest debata publiczna. Gdybym był chirurgiem onkologiem powiedziałbym, że do jednej ręki dostajemy od autora diagnozę nowotworu z możliwościami przerzutów, a do drugiej receptę na terapię dającą nadzieję wyzdrowienia.
Roman Bielecki OP, redaktor naczelny miesięcznika „W drodze”
Nowa książka Tomasza Terlikowskiego – podobnie jak jej autor – radykalnie wykracza poza oczywiste opozycje w polskich polityczno-religijnych sporach. Jest głosem krytycznym wobec klerykalizmu, a zarazem wyznaniem żarliwej wiary w boskie pochodzenie Kościoła. Jest bezkompromisową recenzją kościelnych patologii, a zarazem próbą konstruktywnego wskazania gdzie leży szansa na ich uzdrowienie. Jest wreszcie osobistą opowieścią o przemianie, której istotą jest dostrzeżenie transcendencji nie tylko we wzniosłych rejonach doktryny, ale także, a może przede wszystkim, w innym człowieku. Z całym jego skomplikowaniem, splątaniem i złożonością. Poruszająca i pasjonująca lektura.
Tomasz Stawiszyński, publicysta, filozof, podkaster
Żyjemy dzisiaj nie tyle w epoce zmian, ile znajdujemy się w sytuacji zmiany epoki. Tę opinię papieża Franciszka potwierdza niezwykle ciekawa i bardzo inspirująca książka Tomasza Terlikowskiego. Na naszych oczach odchodzi do lamusa forma Kościoła katolickiego, jaką znaliśmy przez ostatnich 500 lat. Współczesny kryzys katolicyzmu można porównać do dramatycznej sytuacji, która w XVI w. doprowadziła do reformacji Marcina Lutra. Przezwyciężenie obecnego zamętu wymaga wypalenia gorącym żelazem niekończących się skandali. Ale jeszcze bardziej potrzeba określenia przyczyn doktrynalnych i systemowych tego kryzysu. Dr Terlikowski słusznie twierdzi, że głębokiej reformy wymaga m.in. rozumienie władzy w Kościele, papiestwa, kapłaństwa. W pewnym sensie katolicyzm trzeba określić na nowo.
Z Tomaszem Terlikowskim, publicystą, przewodniczącym komisji badającej nadużycia dominikanina Pawła M. oraz autorem książki „Koniec Kościoła, jaki znacie” rozmawia Mateusz Luft na łamach Magazynu Kontakt
„Tomasz Terlikowski w książce „Koniec Kościoła jaki znacie” dotyka wszystkich tych obszarów w Kościele, które są w ostatnim czasie najbardziej dyskutowane – kwestii osób homoseksualnych, nadużyć czy sprawowania władzy w naszej Wspólnocie. Nie ogranicza się jednak tylko do opisania toczącej się debaty. Autor proponuje refleksję dużo głębszą – dotyczącą chociażby zmieniającego się na naszych oczach modelu papiestwa. Jednym z istotnych symboli tych zmian jest z pewnością fakt, że po raz pierwszy w historii Kościoła mamy instytucję papieża seniora. Istotne jest też to, jak ostatni papieże sprawowali swój urząd.”
„Tę książkę napisał człowiek Kościoła, żyjący na co dzień Ewangelią, co samo w sobie nadaje temu esejowi cech unikatowych. Bo ostatnio najwięcej do powiedzenia o Kościele mają ci, którzy w Boga nie wierzą, a Kościół uważają za organizację przestępczą.”
„Terlikowski ma rację, że duszpasterstwo nie musi dokonywać się przez ciskanie kamieniami zasad i swoim odkryciem dzieli się ze światem. Nic nowego pod słońcem. Mówili mi o tym 30 lat temu w seminarium. Dzisiaj Terlikowski w rozmowie z Łukaszem Warzechą twierdzi, że życie jest wartością wyższą niż wolność. Za kilka lat będzie nowe nawrócenie i nowa książka.”
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.